Moto-Fan - Jazda bez granic

Pełna wersja: KTM 990 Adventure
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Obrazek

KTM 990 Adventure S , kiedys bylem na wielkie nie , nie podobal mi sie ten motocykl nic , a nic. Zakochany bylem w Hondzie Varadero XL 1000, byla to moja perelka ,ktora sam zlozyem do takiego stanu w jakim jest , a stan mojego Viadra jest po mojemu bardzo dobry. Ale do rzeczy , czyli do KTMa 990 Adventure S ,no niestety jest to moto faktycznie dla osob wysokich, przy moim wzroscie 189cm ledwo siegam paluchami do ziemi . Zastanawiam sie czy nie zapuscic paznokci u nog , zawsze to pare centow bylo by wiecejUsmiech A tak na powaznie ,jezeli moto stanie na tylko malym wzniesieniu , to kopyta sa w powietrzu i szukaja twardego podloza. Tak wiec nie ublizajac maluchomUsmiech niech sobie odpuszcza ten model. Jak na razie nie moge za wiele powiedziec na temat awaryjnosci sprzetu , z tegoz wzgledu ,ze bardzo krotko go posiadam. Wrazenia po pierwszym dniu z jazdy sa pozytywne. Moto prowadzi sie bardzo dobrze, manewrowanie miedzy roznymi przeszkodami na drodze ,nie stanowi najmniejszych problemow. Pozycja za kierownica bardzo wygodna , a na dodatek ze wzgledow wysokosci siedzenia mozna zawsze napluc na glowe jakiemus pacanowi w puszce, ktory np: nie ladnie zachowuje na drodze. Moto jest bardzo , ale to bardzo wrazliwe na manetke gazu , nie wazne czy odkrecamy , czy zamykamy. Jak nas poniesie fantazja i odkrecimy , to nas poniesie moto , natomist jak za mocno zamkniemy to moze nas kobyla zrzucic , ma takie hamowanie silnikiem. Tak wiec jak to babcia mowila z gazem ostroznieUsmiech No i tu juz koniec mojej wiedzy na temat KTM 990 Adventure, o nastepnych doswiadczeniach na pacjencie bede Was informowal na biezaco. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow MF.
Będzie, ale do zabawy w nawet lekkim czy też średnim off, jakoś tego pieruna nie widzę. Oczywiście, co nie oznacza, że do podróżowania nadaje się wręcz idealnie, tak samo jak cycki - znaczy się BMW ;-)
Wygląda na zadbany egzemplarz - z ciekawości - który roczek i ile wybuliłeś za to cudo ?

No i niechaj wiernie służy ;-)
gratulacje mota, a ze zadbany widac po oponach- nie byl nawet w blotku- pore chyba zrobic chrzest zeby sluzyl dlugo?..... moze czas sie wypie....c w jakiejs kaluzy z blotkiem i zrobic fote z bananem na twarzy z kciukiem w gorze? Oczy...znaczy taki maly chrzest bojowy Oczy
Na wszystko przyjdzie czas , będzie błoto będzie lansUsmiech
Obrazek Dzik dostanie poszerzenie bocznej nozki , co by sie na miekkim nie zapadal.

Obrazek I nizsze siedzenie , co prawda jest obnizone tylko o 2 cm , ale juz jest roznica w postawieniu nogi na podlozu.
ooo zbroi się Zaciesz
Noooooooooooooooo Panowie , ktos mnie gdzis tam pytal ile pali ow dzik ? Co moge powiedziec um , hm , ah, ten motor nie pali !!!! On poprostu potrzebuje oktanow, trzeba lac i lac i lac i lac .
Obrazek
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10