Ale cały czas jedziesz lewym pasem
widać upolowałeś dzień bez deszczu
Jak juz sie trafi taki dzien bezdeszczowy i dopadne moto , to juz mi bez znaczenia jak jade , lewym pasem , czy prawym pasem wazne ze jade. A jak juz jade to mam wszystko w d....e ,niech sie dzieje co chce
piter a dasz się karnąć KTMem jak będziesz w PL ?
bo nie jechałem powiem szczerze ...
Jeździłem, całkiem fajna maszyna, jakby tyle nie palił, to bym się kupił