31.08.2012, 02:12
Cześć tym razem postanowiliśmy zrobić wypad do Zakopanego ale przez Słowację i ... to był dobry pomysł. Piękna pogoda ale tylko na wyjeździe później trochę padało ale finalnie było super!
relacja z wypadu
po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wjeżdżamy do Słowacji czyli 'ręka z gazu' bo mandaty w Euro walucie a to może boleć
oczywiście kilka fotek po drodze to podstawa
oczywiście zaliczamy Namestowo,piękne jezioro i duże otwarte przestrzenie
zaczyna padać coraz mocniej, najlepsze miejsce na przebranie to ...
no to się przebraliśmy
wpadamy do Zakopanego w deszczu a nawet we mgle w górnych partiach przejazdu
tak pada że jazda na moich oponach (kostki) staje się niemożliwe, czekamy aż przejdzie trochę
gdzieś po drodze znów robimy kilka zdjęć i wracamy w deszczu
generalnie humor dopisuje
Przelot przez Słowację i pobyt w Zakopcu zaliczam do udanych
relacja z wypadu
po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wjeżdżamy do Słowacji czyli 'ręka z gazu' bo mandaty w Euro walucie a to może boleć
oczywiście kilka fotek po drodze to podstawa
oczywiście zaliczamy Namestowo,piękne jezioro i duże otwarte przestrzenie
zaczyna padać coraz mocniej, najlepsze miejsce na przebranie to ...
no to się przebraliśmy
wpadamy do Zakopanego w deszczu a nawet we mgle w górnych partiach przejazdu
tak pada że jazda na moich oponach (kostki) staje się niemożliwe, czekamy aż przejdzie trochę
gdzieś po drodze znów robimy kilka zdjęć i wracamy w deszczu
generalnie humor dopisuje
Przelot przez Słowację i pobyt w Zakopcu zaliczam do udanych