20.12.2015, 21:34
20.12.2015, 22:49
Było git, ale kostki w kilku miejscach wymiękły
Najlepsze było pizgnięcie na bok w krzaczory, gdzie mi nogi zabrakło do podparcia i ..... no nie mogłem się z tych krzaczorów wygrzebać
Miejscówka do taplania w błocie, kolejny raz mnie nie zawiodła.
Podziękował za 2,5 h wspólnej i bezpiecznej jazdy
Najlepsze było pizgnięcie na bok w krzaczory, gdzie mi nogi zabrakło do podparcia i ..... no nie mogłem się z tych krzaczorów wygrzebać
Miejscówka do taplania w błocie, kolejny raz mnie nie zawiodła.
Podziękował za 2,5 h wspólnej i bezpiecznej jazdy
21.12.2015, 18:29
spróbuję coś polatać jak tak namawiacie