13.01.2015, 13:05
Wczoraj dostałem zaproszenie do udziału w tripie w okół Maroka z zwiedzaniem piasków i szutrów pustyni.
Nie wiele się zastanawiając (w sumie dzięki mojej lubej) podjąłem decyzję, że podejmę rękawice tego wydarzenia
Planowany wyjazd na początku marca, podróż na lawecie do Genui, potem promem do Tangeru, 10 dni w Afryce i powrót
Jedyna rzecz, która mnie przeraża to to, że z Genui do Tangeru prom płynie "tylko" 48:30h...
Nie wiele się zastanawiając (w sumie dzięki mojej lubej) podjąłem decyzję, że podejmę rękawice tego wydarzenia
Planowany wyjazd na początku marca, podróż na lawecie do Genui, potem promem do Tangeru, 10 dni w Afryce i powrót
Jedyna rzecz, która mnie przeraża to to, że z Genui do Tangeru prom płynie "tylko" 48:30h...