hahaha Marco nie wiem czy bym chciał mieć garaż po sąsiedzku z tobą
no ten dźwięk to jak by Komara kto katował
dzisiaj zrobiliśmy z Kasprem mały serwis.
Jak się okazało po ostatnich off z czesterem to z moich klocków z tyłu zostały jedynie blachy ...
Wiec wymieniłem też tarcze przy okazji.
Jak się okazało trzeba też było wymienić płyny hamulcowe.
Największy problem był z odkręceniem śrub z tarczy tylnej ..
ale Kasper uruchomił wszystkie sprzęty które miał w garage i daliśmy radę.
Mam nadzieje, że tego płynu z pierwszej foty nie nalaliście w heble
Nie laliśmy do hebli piwka ale to co z nich wylaliśmy było całkiem do piwka podobne ;p
właśnie skompletowałem całe ciuchy + kask zostały mi tylko buty [/php]