Moto-Fan - Jazda bez granic

Pełna wersja: Przygoda... Przygoda... ;)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tak w skrócie telegraficznym..
Żeby nie było jest zemnie dopa a nie fotografik Jezorek ale pochwalę się i ja ( mam nadzieje że Grzegorz się tu podepnie z swoimi fotami )

Jak co niektórym wiadomo zrobiliśmy plan Prezesa w Alpach
Niestety plan ambitny i nie obyło się bez strat Jezorek hahaha
Z ważniejszych przygód jakie mieliśmy to : Padniętą ładowarkę od Nawki ,
Wpadnięta plomba ( a raczej wyrwana Zaciesz ) z mojej jedynki , no i rozdupczona zębatka zdawcza w Grzesia motocyklu , no i na koniec pamiątka z Dolomitów w postaci druta w mojej tylnej oponie...

Ale wyjazd był kapitalny.... Zaciesz zrobiliśmy 5100km prawie po górach a widoki BEZCENNE !!!



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

POZDRAWIAM KRASNAL !!!

Obrazek
.


GRATULUJĘ Panowie!

PS.

a co te konie w wodzie robią ? Usmiech pasą się ? Usmiech
Super , to koniki morskie marco Jezorek
aaa no tak zapomniałem że to mogą być morskie Usmiech
c.n.d.

jeszcze kilka Oczy
Fajny wypad , gratulacje